Pewnego dnia otrzymałem na pocztę anonimowy list. Dopisek na samym dole głosił, żebym wrzucił to bloga. Nie wiem czemu akurat ja. PSD ani nie jest za specjalnie popularne, ani często odwiedzane. Może o to własnie chodziło?
List miał kontrowersyjną treść. Autor przedstawia siebie jako smoka i pisze głównie o nas, o ludziach. O naszych zachowaniach, religii, człowieczeństwie itd. Dużo filozofuje i dotyka spraw, które okazują się brutalną prawdą o nas samych.
Po pewnym czasie dostałem kolejne listy, w bardzo różnych odstępach czasowych. Każdy miał tematykę podobną do poprzedniego. Anonim pisze o nas. Nie wiem jaki ma w tym cel, ani co chce osiągnąć. On sam zwraca na to parę razy uwagę i zarzeka się, że chce zrobić ten świat mniej szary.
Cóż, mnie się te listy podobają i umieszczam je dalej, choć inni bardzo je skrytykowali. Ale cóż... niektórzy nie są wstanie przyjąć pobłażliwie krytyki o samym sobie. Jeśli wy jesteście, to przeczytajcie chociaż kilka z nich. Mimo częstej złośliwości ze strony autora, zawierają parę mądrych rzeczy, które przydają się w życiu codziennym :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz