Nowy rok!

Czwarty rok się kończy, kiedy to Pod Smoczym Diamentem egzystuje sobie w internecie. Cztery lata od momentu, kiedy zaistniała idea internetowej karczmy, w której raczyć się będzie można opowieściami. I jak to zawsze bywa, na progu starego i nowego roku, nadszedł czas na podsumowanie osiągnięć i porażek, wyspowiadanie się czytelnikom ze wszystkich czynów, które miały miejsce przez te 366 dni. Więc zaczynamy!

Zacznę od gorszego, od porażek, gdyż tych było AŻ dwie. Pierwszą, nie zdążyłem opublikować nowego Xue i wbrew obietnicą, nie wyrobiłem się też na grudzień. Istnieje jednak prosta przyczyna, którą mogę się zasłonić. Czas. Jak już wspominałem wiele razy, szczęśliwie jestem jeszcze studentem studiów inżynierskich i w związku z tym, często moje zdolności pisarskie wykorzystać muszę do skrobania sprawozdań, a nie książek. Nawet nie wiecie jak mnie to boli! Ale nowy Xue BĘDZIE! Nie wiem kiedy, ale będzie! Już mogę śmiało powiedzieć, że dwie trzecie leży gotowe.

Drugą porażką będzie niezrobienie czegoś. Moim marzeniem było zorganizowanie konkursu, wielkiego konkursu na całą Polskę! Wszystko było już przygotowane, lecz... nie wyszło. Czemu? Budżet. Ciężko, żeby PSD zarabiało na siebie, więc wszystko idzie z mojej kieszeni. A ta tym razem okazała się trochę zbyt pusta. Ale kto wie? Może w następnym roku już się uda?

Ale tak samo skrajne jak porażki są sukcesy! A tych też jest kilka! Przede wszystkim seria Ogame: prawie jak komiks! Pomysł okazał się trafiony w dziesiątkę! Jego tematyka, sposób realizacji, a nawet miejsca publikacji! Tutaj chciałem pozdrowić czytelników z board.ogame.pl, którzy ugościli moją serię i nawet ją tolerują :D. Ciągle mi się marzy, że będzie ona jeszcze bardziej popularna i mam zamiar pracować nad tym, żeby kiedyś stała się tak słynna, jak na przykład "romantica apocalyptic" ^^. 

Inny sukces. Dla mnie najważniejszy. W tym roku odwiedziło nas aż 4053 unikalne osoby, z czego 75% to nowi goście, którzy nigdy wcześniej nie witali w progach naszej skromnej karczmy! To jest niesamowity wynik, zważywszy, że jeszcze rok wcześniej tych wizyt było o połowę mniej, a wszystkie statystyki leciały na łeb, na szyję! Heh... Tym razem jednak było inaczej. Znacznie lepiej :). Ale ktoś by mógł powiedzieć: "pewne to wszystko to przypadkowe wejścia". A właśnie nie! Bo około 30% (1300) wchodziło głębiej w stronę i eksplorowało tajemnice, które mogą się kryć w ciemniejszych zakamarkach karczmy! W życiu bym nie pomyślał, że uda mi się osiągnąć takie wyniki! A to wszystko wasza zasługa, moi czytelnicy! Bo to właśnie wasza obecność sprawia, że chcę pisać i chcę rozsławiać Pod Smoczym Diamentem!

Nie ma jednak co spoczywać na laurach! Co planuję za rok? Skończyć w końcu mapę Drugiego Planu. Ten projekt trwa już zdecydowanie za długo. Chciałbym też ruszyć Mustanga. Jest wiele osób, które wypatrują kolejnych odcinków i nie mogę przecież kazać czekać im w nieskończoność! Szczytem też moich marzeń byłoby ukończenie Smoczego Teatru, ale na to się nie zapowiada. Strzelam, że uda mi się napisać ledwie trzy rozdziały :). No i ten konkurs, o którym ciągle wspominam! Chciałbym go zorganizować w wakacje, lecz wszystko zależy od funduszy. Oczywiście będę też kontynuować wszystkie serie i cóż, zobaczymy jak to się potoczy.

Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim za ten rok. To było dobre 366 dni i szczerze wierzę, że te następne będą jeszcze lepsze! Trzymajcie się ciepło i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku!