Widzicie to? To jest, drodzy państwo, wspaniałe dzieło pani Wodzionki, które zostało nam obiecane. Patrząc się na jej początkowe rysunki, jest pewna różnica, nieprawdaż? Oficjalnie dziękujemy! (bo zgodziła się to zrobić za darmo!) Obrazek podziwiać można w dziale galerii.
Tymczasem ja muszę się pochwalić, że zaczynam prace nad moim pierwszym scenariuszem do gry komputerowej, którą z resztą mam zamiar sprzedać. Fabuła jest mocna. Właściwie to fabuła zawsze była jedyną rzeczą, która mi wychodziła w mych opowiadaniach. Gra będzie długa, pełna niespodzianek, z grywalnymi trzema postaciami (4 bonusowo). Tylko żeby to ktoś jeszcze kupił... Fabuły nie podam na razie. Żyje nadzieją, że jednak to sprzedam :D
0 komentarze:
Prześlij komentarz