Dziś piszę do was z kilkoma newsami. Po pierwsze, najważniejsza wiadomość. Cały lipiec będę ograniczony czasowo. Otóż jestem wolontariuszem na obozie konnym. Wychodzę z domu o 7 rano i wracam o 20. W związku z tym jestem zmęczony i po prostu nie zawszę daję radę coś porobić z PSD. Ale to nie znaczy, że NIC nie robię. W wolnym czasie na obozie, biorę mój sekretny zeszycik i bazgrolę (szyfruję) opowieść. Jak tylko mam trochę siły, jak na przykład dzisiaj, przepisuje na komputer me wypociny. A co bazgrolę? Tu przechodzę do drugiego newsa.
Otóż teraz zajmuje się Czarną Godziną. Nie mam kompletnie weny na Mustanga, a nie chce tego popsuć, więc piszę o Xue. Z racji, że kręcąc się w kółko przez 4 godziny prowadzę konia w ręku, mam duuuuużo czasu na wymyślanie fabuły, więc możecie spodziewać się niezłych fajerwerków :D.
I ostatni news. Forum jednak zostawiam. Nie wiem czumu, ale dzień po poście, w którym informowałem o zmianie hostera, To beznadziejne Juni się nawróciło i forum chodzi szybciej od mojego bloga! Dziwne, no ale nie będę na to narzekać.
No może jeszcze dodam, że planuje w przyszłości zacząć kręcić vlogi, ale to na razie abstrakcja.
Thats it. Dzięki za wizyty i do przeczytania następnym razem!
0 komentarze:
Prześlij komentarz