RSS

Gwiazda

Wiersz ten napisałem pod wpływem weny na matematyce. Nie jest to szczyt poezji, jeśli w ogóle poezją można to nazwać... Ale jest szczery. Mam nadzieję, że to wystarczy.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Marzyć me serce kiedyś zapragnęło.
O koniu pięknym, przyjacielu prawdziwym.
Karym i smukłym, z muskularną rzeźbą.
Jego długich włosach, pędzących za wiatrem.

I charakterem szczerym, duszy czystej jak łza.
Pocieszać i spędzać z nim cały mój czas.
Galopem magicznym przemierzać noc...
Pływać z nim w mroku i ciemnej toni.

Marzenie to jednak, gwiazda przepiękna.
Nie dane mi będzie sięgnąć w tym czasie.
Patrzeć do góry mi pozostaje.
Jak gwiazda jaśnieje, z dala ode mnie.

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

2 komentarze:

Creeping Death pisze...

No to powodzenia ;]

Anonimowy pisze...

:) !!

Prześlij komentarz