Witajcie!
Skończyłem pracę nad poprawą pierwszego Xue. Nie świeci już tak swą beznadziejnością i przeszedł nawet test na fantastyce.pl (2 negatywy, 2 pozytywy i 1 neutral). Swoją drogą, strasznie zadufane w sobie niegodziwce tam siedzą i oceniają... Wracając, nowa wersja została już zaktualizowana. Zmieniło się generalnie wszystko, po za samą historią, a i ta przeszła drobne modyfikacje. Nowy Anioł dostępny jest w dziale "Serie", ale dla leniwych otwieram portal:
Przeklęty Anioł
Co do dalszych planów, mam już 5 stron nowego smoka. Jest to bardzo ciężka powieść do pisania i każdemu akapitowi muszę dać czas, żeby po kilku dniach go przystosować i poprawić. Ale myślę, że to będzie fajna część; ostatnie dopełnienie wstępu i jako takiego opisu tego porąbanego świata :)Trzeba być cierpliwym. Ha... bo wszyscy czekają ^^
Po tym lecimy z nowym mustangiem. Ale jeszcze trochę czasu minie, zanim kolejna część się ukaże.
Na razie to tyle. Widzimy się, jak napiszę smoka.
1 komentarze:
powodzenia w pisaniu i czekam na mustanga :)
Prześlij komentarz